Czym dla całej katolickiej Polski jest Częstochowa, tym dla Podlasia jest Kodeń. To tam, w pięknym zakątku Polski, wśród łąk, pól i lasów, nad Bugiem, przy samej granicy z Białorusią odbiera cześć Matka Boża Kodeńska, zwana niegdyś Madonną Gregoriańską lub Madonną z Gwadelupe. Obraz Matki Bożej Kodeńskiej został ukoronowany papieskimi koronami w 1723 roku. Z okazji 300-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej zapraszamy dzieci do udziału w konkursie plastycznym pt. KORONA I SUKIENKA MATKI BOŻEJ I JEJ SYNA.
Korzystając z ilustracji zamieszczonej na środkowych stronach PD 3/2023 zachęcamy do wykonania z dowolnych materiałów korony i sukienki Matki Bożej i Pana Jezusa. Wizerunek do kolorowani i wyklejania można również zakupić w sklepie internetowym TUTAJ.
Prace prosimy nadsyłać do 30 kwietnia 2023 roku na adres:
Wydawnictwo PROMYCZEK
Plac Kolegiacki 4
33-300 Nowy Sącz
Historia obrazu
Według tradycji, ten duży obraz – o wymiarach 223 x 128 cm – jest malarską kopią figury wyrzeźbionej przez św. Łukasza – statua ta obecnie znajduje się w hiszpańskiej miejscowości Gwadelupe. Na polecenie papieża św. Grzegorza Wielkiego kopię tę miał namalować św. Augustyn z Canterbury, apostoł Anglii. Maryja wraz z Dzieciątkiem ukazana jest na obrazie w całej postaci. Obydwoje ubrani są w szaty, które układają się stożkowo. Na szczególną uwagę zasługuje oblicze Jezusa – jest to pomniejszona twarz dorosłego mężczyzny. Z tyłu obu Postaci znajduje się olbrzymia, zajmująca prawie połowę obrazu aureola.
Cudowny wizerunek trafił do Kodenia nie bez przygód. Obraz został wykradziony w XVII wieku z papieskiej kaplicy przez wojewodę litewskiego Mikołaja Sapiehę. Magnat pojechał do Rzymu by modlić się o zdrowie. Został wysłuchany właśnie przed wizerunkiem Maryi, kiedy modlił się w kaplicy Ojca Świętego. Sapieha prosił papieża, by ten podarował mu obraz. Urban VIII grzecznie, acz stanowczo odmówił. Książę przekupił więc zakrystianina i wykradł wizerunek. Sapieha został za to obłożony anatemą.
Kara ta została zdjęta po tym, jak Mikołaj Sapieha po dłuższej przerwie włączył się w życie publiczne i swym działaniem zasłużył się dla Kościoła. Następnie odbył trwającą prawie pięć miesięcy pieszą pielgrzymkę do Rzymu, gdzie padł u stóp papieża. Wzruszony Urban VIII uściskał go i obdarował relikwiami, a także oficjalnie ofiarował mu cudowny obraz iżby w dziedzicznym mieście jego Kodeniu znajdował się i tam po wszystkie wieki cześć znakomitą odbierał.
Od momentu przywiezienia cudownego wizerunku, Kodeń stał się miejscem pielgrzymek dla całego wschodniego regionu Rzeczypospolitej. Przybywali tutaj pątnicy z Podlasia, Wołynia, Białorusi, Litwy, Żmudzi i innych regionów. Zanotowano też wiele łask i uzdrowień. Wierni odzyskiwali wzrok, władzę w nogach. Doznawali pocieszenia i uleczenia na ciele i duszy.
Zobacz: https://koden.com.pl/historia-sanktuarium/